Beem.Deep Beem.Deep
1805
BLOG

Kiedy i dlaczego Owsiak powinien strzelić focha?

Beem.Deep Beem.Deep Polityka Obserwuj notkę 9

Dziś w "Faktach" TVN usłyszałem, że Jerzy Owsiak powinien być błogosławiony za to, co robi. Pomyślałem sobie, że nic mi do tego. W wolnym kraju ma bowiem prawo istnieć kult jednostki - o ile nie nosi znamion totalitaryzmu. W wypadku Jerzego Owsiaka nic takiego nie dostrzegam. Jeśli część społeczeństwa chce się do niego nawet w jakiś sposób modlić, niech się modli. Nie moja sprawa.

Nb. do 2012 roku włącznie regularnie wrzucałem do puszki WOŚP jakieś pieniądze (najczęściej "papierowe", czyli 10-20 zł). Od 2013 roku nie robię tego li tylko wyłącznie z uwagi na coraz większe polityczne zaangażowanie Jerzego Owsiaka, a które wcześniej mnie tak nie raziło. Oczywiście, dawałem i daję też na Caritas bądź inne organizacje, a czasami wspomagam także drobnymi żebrzących przy przejściu podziemnym, jeśli mnie czymś przekonują. Nie w tym jednak rzecz.

Bloger Piotr Wielgucki (matka_kurka) postawił Jerzemu Owsiakowi poważne zarzuty. Jerzy Owsiak nie złożył z tego powodu rezygnacji z pełnionych funkcji, nie strzelił żadnego focha, lecz złożył prywatny akt oskarżenia w sądzie. Jego święte prawo, choć moim zdaniem lepiej wyszedłby na pozwie w trybie ochrony dóbr osobistych (art. 24 k.c.). To jego wybór i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Pierwsza rozprawa, ugodowa, nie przyniosła skutku.

Obejrzałem sobie telewizyjną relację z ostatniego posiedzenia sądu i widziałem minę Jerzego Owsiaka, który siedział na ławie i nie mógł wstać, by przerwać sędziemu czy oskarżonemu. Musiał słuchać wywodów Piotra Wielguckiego. Mecenas Zagajewski usiłował przerwać wyjaśnienia Wielguckiego, czym przekonał sędziego, ale nie przekonał oskarżonego, który miał prawo rzeczone wyjaśnienia w tym czasie składać. W związku z tym Jerzy Owsiak nadal musiał słuchać. Nb. wniosek mecenasa był śmieszny w swojej wymowie, bo jeżeli ktoś komuś wytacza proces, to nie może potem poganiać sędziego czy oskarżonego z tego powodu, że jest zajętym człowiekiem. Musi się liczyć z tym, że w sądzie spędzi sporo czasu.

Jerzy Owsiak mógł przypuszczać, że rozprawa sprzed kilku dni będzie pierwszą i ostatnią. Niestety, źle trafił, bo Wielgucki zamierza dowieść przed sądem swoich racji. To z kolei jego święte prawo - prawo do obrony. Przygotowany był do rozprawy nieźle i udało mu się przekonać sędziego do konieczności sięgnięcia do dokumentacji z przepływów finansowych WOŚP, Złotego Melona i Mrówki Całej. Co ciekawe, w TVN jest chyba zakaz używania tych ostatnich nazw, bo mówiono wyłącznie o WOŚP, podczas gdy kluczem do sprawy są dwa pozostałe podmioty. Idę o zakład, że znakomita większość społeczeństwa nie wie o tym. Lecz cóż, takie standardy dziennikarskie obowiązują w III RP (PRL-bis).

Dopiero po tym wszystkim, nie wcześniej, ani nie później, Jerzy Owsiak, który w sądzie występował w koszulce z napisem "Nie mam focha", strzelił jednak focha i wraz z żoną złożył rezygnację, którą od razu zresztą wycofał. Nie wiadomo, co prawda, czy Jerzy Owsiak złożył rezygnację na ręce żony (i vice versa) bądź swoje, ale jego emocjonalne wystąpienie w wideoblogu wywołało lawinę wyrazów poparcia i chyba o to chodziło.

Mam więc przekonanie, ocierające się o pewność, że proces sądowy przestał Jerzemu Owsiakowi pasować. Ba! Nie bardzo można się z niego wycofać, a już na pewno nie da się bez strat, przynajmniej wizerunkowych. Ponieważ w prawie istnieje zasada domniemania dobrego imienia, zatem Jerzy Owsiak ma prosty sposób na załatwienie Piotra Wielguckiego. Niech na podstawie rozliczeń finansowych wykaże razem z mecenasem Zagajewskim, że dane podane przez Piotra Wielguckiego nie są prawdziwe i będzie po sprawie. Będzie miał spokój do końca świata. I jeden dzień dłużej. Także z mojej strony.

 

Beem.Deep
O mnie Beem.Deep

1. Nie prowadzę bloga dla trolli, debili i "anonimowych" dziennikarzy oddelegowanych na odcinek. 2. Nie mam czasu na dyskusję z niekumatymi lemingami oraz z osobami, które używają dowolnych argumentów w dowolnej sprawie. 3. Proszę o powstrzymywanie się od ataków personalnych na innych blogerów oraz o merytoryczną dyskusję na główny temat notki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka