Trwa onetowy konkurs Blog Roku 2014. Konkurs odbywa się w różnych obszarach tematycznych. Dziś o godz. 12.00 zakończyło się esemesowe głosowanie. Mnie zainteresowała kategoria "Życie i społeczeństwo".
Pierwsze miejsce zajął Piotr Wielgucki, szerzej znany jako Matka Kurka, który zgłosił do konkursu swój tekst. Główną osnową jego materiału jest uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego w Złotoryi w sprawie, w której Wielgucki został oskarżony przez ikony III RP, czyli Jerzego Owsiaka i WOŚP. Wielgucki zdeklasował swoich rywali, albowiem na jego blog i tekst zagłosowało ponad 1200 osób, podczas gdy na następnego blogera niespełna 600.
Wyrok w cyt. sprawie nie jest prawomocny, ale nie o tym jest moja notka. Chodzi mi bowiem o to, że głównym jurorem w tej kategorii jest Kamil Durczok, czyli kolejna ikona, ale pracująca w obsłudze medialnej III RP. Już choćby ten fakt zapewne przysporzy Durczokowi problemów. To jednak nie koniec, albowiem Internet aż furczy od informacji na temat wykorzystywania stanowiska służbowego w celu seksualnego molestowania koleżanek w pracy przez bardzo znanego dziennikarza. Wszyscy jednak milczą na temat konkretów, traktując nazwisko dziennikarza niemal jak Lorda Voldemorta, zwanego przez podwładnych Czarnym Panem.
Dzisiaj lewicowy portal natemat.pl napisał, że Matka Kurka (prawdopodobnie jako jedyny) podał dane personalne rzeczonego dziennikarza. Sprawdziłem, to prawda. W notce z dnia 4 lutego 2015 r. Matka Kurka ujawnił wprost, o kogo chodzi. Nie wnikam, czy to prawda bądź fałsz. Znacznie bardziej interesujące jest bowiem to, co w tej sytuacji zrobi Kamil Durczok - jako główny juror, a jednocześnie główny bohater potencjalnego skandalu? Czy powinien zrezygnować z zasiadania w Kapitule? Wszak każda jego decyzja zostanie skrytykowana. Jeśli wskaże na Matkę Kurkę jako zwycięzcę, oberwie od swoich i to podwójnie. Jeśli zaś wytnie Matkę Kurkę, narazi się na podwójną krytykę, tj. że broni zarówno Owsiaka, jak i siebie, w dodatku eliminując kandydata z największą liczbą głosów. Klasyczny klincz, typowy zresztą dla władców III RP lub - jak kto woli - PRL-bis.
http://www.blogroku.pl/2014/kategorie/zycie-i-spoleczenstwo,99,kategoria.html
http://natemat.pl/132987,wszyscy-wiemy-ale-nie-powiemy-dlatego-my-zadzialamy
